Strony

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Podróże małe i duże- nasz niezbędnik

Pogoda sprzyja wyjazdom, dlatego dziś będzie post o  podróżowaniu z dziećmi. Jeździmy bardzo często i dużo. Przynajmniej raz w miesiącu jesteśmy w trasie. Chciałam Wam pokazać jakie rzeczy się u nas sprawdzają i mogę je polecić.

 
- kocyk bambusowy Aden+Anais. Genialny na lato również do użytkowania na spacerach. My go używamy w podróży do przykrywania Lili jak zaśnie, ale zdarzało nam się też zasłaniać okno żeby słońce nie świeciło Lilce w oczy. Kiedyś już pisałam, że bambus ma świetne właściwości. Jak jest zimno to ogrzewa, a jak jest gorąco to chłodzi. Generalnie takie kocyki są bardzo drogie, dlatego napiszę jak my wykombinowałyśmy;) Aden+Anais sprzedaje takie kocyki po 3 w jednym opakowaniu. Zamówiłam takie opakowanie i jeden sprzedałam Oldze, a drugi Ani. W ten sposób cenę podzieliłam na 3. Kosztował mnie w sumie 65 zł.
 
- lunchbox Itzy Ritzy- kupiony dość dawno w Tkmaxx. Jest fajny, bo dwupoziomowy. Na dole ma kilka przegródek. W podróż zabieram raczej jedzenie nie brudzące i nie kruszące się. Najczęściej w tym pudełku mam: rodzynki, suszone morele, daktyle.
 
- opakowanie na mokre chusteczki Skip Hop- z tego produktu nie jest akurat zadowolona. Kilka razy pudełko mi się otworzyło w torbie i chusteczki wyschły.
 
- okulary Beaba Junior glossy girl- odkąd je mamy nie muszę już zasłaniać okna kocykiem. Lila już teraz sama o nie prosi. Mówi: "sieci, oku!". Czyli "świeci, daj okulary".
 
- muzyka- od niedawna lubi słuchać "tani" w aucie. Do tej pory miałam tylko jedną płytę z muzyką Zwierzaki- Faceci dla dzieci. Miałam ją zgraną na telefonie i w aucie podłączałam za pomocą kabelka do radia. W tym tygodniu kupiłam z polecenia koleżanki płytę Ani Brody "A ja nie chcę spać". Powiem Wam szczerze, że jest rewelacyjna. Ania śpiewa m.in. wiersze Wawiłow. Uwielbiamy "Szybko, szybko..." i "Lala lili". Nawet mój mąż, który nie przepada za poezją śpiewaną tą płytą jest oczarowany. Dostępna w sklepie Lamala
 
-pudełko skarbów- mam często w torbie pudełko, w którym są małe skarby. Akurat w tym są: bransoletki, stopery (ostatni hit), szklane kulki, małe figurki zwierząt, piłeczki.
 
-bidon Skip Hop z małpą- wcześniej miałyśmy pszczołę, ale nie przeszła próby wygotowania w garnku. Bidonu nie muszę chyba zachwalać, uważam, że jest doskonały i nie trafiłam jeszcze na godnego zastępcę.
 
- książki- zawsze na podróż mam nową malowankę z naklejkami. Lilka uwielbia podczas podróży odklejać, przyklejać, naklejać, wyklejać, a póniej zdrapywać. Zazwyczaj kupuję je hurtem i trzymam w ukryciu, a w razie podróży zabieram za sobą. Takie książeczki sprzwdziły się też doskonale podczas lotu samolotem. Malowanki zazwyczaj kupuję tu
 
- Torba Beaba Stockholm corail grey- nasza nowość i już mogę powiedzieć, że jest świetna. Jest duża, mieści wszystko co trzeba mieć ze sobą podczas podróży. Najbardziej lubię w niej to, że się cała otwiera i wszystko mogę w niej znaleźć. Nasza skip hop niestety takiej opcji nie miała i często szukałam czegoś w ciemno. To pierwsze wrażenia... Jak przetestuję ją w warunkach ekstremalnych na pewno napiszę jej recenzję.
To tyle z rzeczy, które są z nami w środku.
 
W bagażniku zawsze mamy:
-łóżeczko Inglesina Lodge- graphite. Mamy je już 1,5 roku i uważam, że to był zakup doskonały. Dużo podróżujemy i ciągle go używamy. Był nawet taki czas kiedy złożyłam w domu drewniane łóżeczko, a używaliśmy Inglesiny. Jeżeli będziecie zainteresowane to zrobię o nim odzielny post.

- Tula Stitch- zawsze i wszędzie jest z nami, chociaż rzadko jej używamy. Wyciągamy ja tylko w sytuacjach awaryjnych
- Kocyk La Millou Marine- służy nam na wyjazdach za kołderkę do łóżeczka
- termometr Medisana
- wózek Bugaboo cameleon
Aha i zapomniałam! Podróże stały się o wiele mniej uciążliwe odkąd zmieniliśmy fotelik na większy.


A Wy macie jakieś sprawdzone rzeczy w podróży?

24 komentarze:

  1. Niezly zestawik :) Tez bede musiala stworzyc taki malemu na wyjazdy bo chcielibysmy podrozowac od poczatku, niestety slyszalam, ze 3 mies zalatwia sie dokumenty dla dziecka :/ Mam nadzieje, ze pojdzie sprawnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przydatny post, dziękuję !:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, a jaki to kocyk bambusowy? Jak szukam to widzę tylko otulacze-pieluszki muslinowe, pokazałabyś linka do tych kocyków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://muppetshop.pl/nowosci/zestaw-bambusowych-pieluch-aden-and-anais-mela-detail.html

      Usuń
  4. To które ze mną na spółkę biorą bambusowy kocyk?:D Już dawno miałam go kupić, w czerwcu lecimy na kilka dni w ciepłe miejsce, więc przyda nam się bardzo! U nas podobne hity, sprawdzają się też te za które nie zapłacisz kartą master card :D Typu wkładanie i wykładanie zwykłych kamieni do pojemników no i hit hitów przy którym Mikołaj siedział ostatnio w aucie ponad godzinę: wielka encyklopedia zwierząt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja byłabym chętna na zakup bambusowego kocyka na spółkę. Też właśnie się przymierzałam w związku ze zbliżającymi się wakacjami :) znalazłam 3 w cenie 189zł. http://kidy.pl/aden_anais_otulacz_bambusowy_mela_3_szt
      Pozdrawiam dolores

      Usuń
    2. To pisz do mnie na maila, jest nas już 3 sztuki;-) hanna.garbarczyk@gmail.com An. sorki za spam;-)

      Usuń
    3. dookola nas adenanais w tk maxxie bywa. ja akurat muśliny od nich tam kupowałam.
      Ewa

      Usuń
    4. napisałam maila ;) pozdrawiam dolores

      Usuń
    5. Ojj to się spóżniłam, bo też jestem zainteresowana tym kocykiem :/ Jak ktos jeszcze chętny to ja też chętnie :)

      Usuń
    6. Kochane wiem, że może być już po ptakach, ale widziałam fajną promocję na kocyki na bambolo.pl . Ja właśnie kupiłam wczoraj i czekam na przesyłkę. Sa po 79 zł, tylko niestety dwa wzory)

      Usuń
  5. Hania ja wezmę z Tobą na spółkę. Pisz do mnie na malinowa666@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zastanawiałam się już nad kupnem kocyka i coraz bardziej do tego dojrzewam, zwłaszcza na lato :)

    I ciesze sie ze jednak nie kupilam opakowania skip hop.
    Powstrzymało mnie tylko to że wydawało mi się strasznie duuże.

    Z gadżetów wyjazdowych też posiadamy okularki Beaba Baby Classic które są równie chętnie noszone jak i obrabiane ząbkami.

    Dla najmłodszych mogę polecić koszyk do spania dla niemowląt Summer.
    Służy do co-sleepingu z maluszkiem bez obawy o zgniecenie go.
    Choc my uzywaliśmy go na wszelkie sposoby inne niż proponowała instrukcja. Koszyk składa się w walizkę i jest doskonały jako turystyczne łóżeczko dla malenstwa a do tego posiada nakładkę ze swiatełkiem na noc i opcja dzwieków natury :) U nas sprawdził się do ok 4m. Zwłaszcza jako łóżeczko salonowe.

    Do słuchania i śpiewania wspólnego Krzyś upodobał sobie piosenki z kabaretu starszych panów. I to nie żart! 'W czasie deszczu dzieci sie nudza' potrafi rozwiać wszystkie smutki i każdą nudę :)

    Mamy też bidon tommee tippee, ale nie wiem jaka siła sprawi by Krzyś zakumał picie z niego. Niestety to jest bidon niekapek(!) i nie ma opcji by go przechylic i wylac choc kropelke na stworkowy język aby zobaczył o co chodzi .

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooo Ania Broda - uwielbiamy od urodzenia! Ulubiona piosenka do zasypiania - Czarny lew :)

    OdpowiedzUsuń
  8. o pomocny post :) przyda sie jak bede sie szykowac na jakis rodzinny wyjazd :) tez mamy taka pojemna torbe, ale raczej nieznanej marki :P a picie podaje w kubku avent ze slomka taka miekka, chowana w obrotowej pokrywce, no i na wyjazdach sie sprawdza :) a i polecam jeszcze takie przenosne skladane krzeselko do karmienia, fajne jest, bo nie zajmuje miejsca i mozna wszedzie ze soba zabierac :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu ciesze się bardzo,że Ania Broda przypadła do gustu :) Moi chłopacy zdecydowanie najbardziej lubią tańczyć przy tej płycie. Olo zamęcza "wiatrem"..
    Nie wiem czy macie ale z wawiłowego must have polecam jeszcze to słuchowisko:
    Rozśmieszanki, Rozmyślanki, Usypianki BUKA
    http://www.buka.com.pl/index.php?s=karta&id=3
    I jeśli chodzi o muzyczne przeboje u nas w czasie drogi zdecydowanie wygrywa małe wu-wu śpiewające wiersze księdza Twardowskiego.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietny post! A ja mam pytanie - czy możesz polecić miejsca w których byliście z córeczką i dobrze je wspominacie? Miejsca które są przystosowane dla dzieci. W ubiegłym roku byliśmy z synkiem wtedy rocznym na Fuertaventurze i było przecudnie. Mogę polecić hotel jeśli ktoś jest zainteresowany. Teraz przybyła nam córeczka i jak już będzie siedzieć planujemy we 4 też gdzieś wyjechać. Tymczasem może w Polskę byśmy ruszyli. Mogłabyś coś polecić?

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha! No i dzięk Tobie zmobilizowałam się i kupiłam kocyki bambusowe. Udało mi się upolować je na ebay za 120zł :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny post. Pudełko skarbów to świetny patent. U nas wśród podróżnych niezbędników są śliniaki jednorazowe i worki na pieluchy a także składana deska kibelkowa. Myślałam także o nocniku turystycznym ale duży jest niestety

    OdpowiedzUsuń
  13. poszukuję idealnych okularków, bo właśnie często w aucie tak słonko daje, że NIC nic na szybie nie pomaga, no chyba, ze koc :P
    poza tym za kilka dni lecimy do Grecji, więc tam też pewnie od czasu do czasu na nosek trzeba będzie coś porządnego włożyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, świetne ma Beaba. Poszukaj:) Lilka ma glossy girl, sa troszkę za duże, ale oglnie jestem bardzo zadowolona.

      Usuń
  14. czytam i czytam Twojego bloga i wciąż do czegoś wracam, bardzo pomocny! i podoba mi się Twój gust, zainspirowana kupiłam synowi sandały które pokazałaś :) ale do brzegu, bo ja chciałam o bidonie- Sigg najlepszy!! niezniszczalny, ładny, z tradycjami i nie plastik- nie lubię plastiku.
    a jak już tu jestem to polecę Wam jeszcze krzesło, w którym się zakochałam- też używaliśmy antilopa ale W już wyrósł a mnie męczyło ciągłe go wsadzanie i wyciąganie i teraz mamy Stokke Tripp Trapp- jest boskie, ergonomiczne wygodne ładne i raz na całe życie! ;) no i W sam wchodzi i schodzi z wielką przyjemnością

    OdpowiedzUsuń