W niedziele miałyśmy iść na super imprezę na Mińskiej 25 (Super Kiddo), ale katar Lilki i londyńska pogoda nakazała nam zostać w naszym M. No i dopadły nas nudy. Nie pisałam Wam jeszcze o tym, że Lili nie bardzo bawi się zabawkami. Jako pedagog- matka (podobno najgorsze połączenie) bacznie ją obserwuję. Obecnie Lily ma okres sensytywny na kółka. Wszystko co okrągłe jest na topie. Tak też do sortera wpadają tylko kółka, uwielbia balony, piłki i inne okrągłe rzeczy. Na poczekaniu stworzyłam jej sorter (oczywiście kółek). Bardzo jej się podobało, a pomysł prosty. Szkoda tylko, że nie miałyśmy rolki po ręczniku papierowym. Wtedy efekt byłby jeszcze lepszy.
Drewniane kółka pochodzą z tej gry:
Drewniane kółka pochodzą z tej gry:
Okres sensytywny na kolka, jak to pieknie brzmi ;):)
OdpowiedzUsuńhttp://fabrykapomponika.blogspot.com/
Haha:) sie wie;)
UsuńMoja A. też nie bawi się zabawkami,też najchętniej bawi się z mamą,malujemy,śpiewamy ,tańczymy,czytamy .... :)
OdpowiedzUsuńhttp://swiatamelki.blogspot.com/
Moja ostatnio ma taki okres, ze tylko by u mnie na kolanach siedziała
Usuńfajnie fajnie, ale wolę jak buty ubiera :******
OdpowiedzUsuńWrzucilabym ten filmik, ale boje sie linczu za bałagan ( a raczej burdel) hsha
Usuńno nie dziwię się, ja po ostatnim poście kostałam komenta po pysku, że mam podłogę brudną( to kłamstwo-podłoga usyfiona...)
Usuńa ile te kloce z tajgera
Oj tam, ci, co piszą takie komentarze, to chyba dziecka w domu nie mieli... U nas permanentnie mieszkanie wyglada jak po przejsciu szwadronu wojska...:)
UsuńJakie szczęście, że się macie, w temacie :))))
OdpowiedzUsuńja tez wole ogladac jak Lili buty zaklada! :)
OdpowiedzUsuńPamietam jak gdzies rok temu bylismy w stolicy, Lilcie kladlas na mate, stawialo sie nad nia ten stojak z ikei, do ktorego byla przyczepiona masa zabawek - jak Lili laskawie trąciła którąś z nich ręką to wszyscy sie jaralismy jak pieknie sie bawi - a teraz prosze! wyzsza szkola jazdy :) Cudna mam Chrzesnice! Buziaki!
Oj tak kiedys to były czasy. Ksiazke mozna było czytać jak nie spała. Teraz to czasem nawet smsa nie mam jak przeczytać:)
UsuńAniu,
OdpowiedzUsuńlubię bardzo takie Twoje wpisy. Zawsze można coś podpatrzeć, zaadoptować u siebie ;-). Tym bardziej, że jesteś "specjalistą", więc bez wahania lubię Twoje podpowiedzi wykorzystać na naszym podwórku :-). Poproszę o więcej ;-). A może zdradzisz, co czytacie? O ile Lili w ogóle lubi książki..Mój Jasiu uwielbia Lokomotywę i Ptasie Radio itp. Jak chce, żeby mu czytać właśnie tę książkę to powtarza "bucha bucha" :-)
Z pozdrowieniami z Kujaw,
Monika
Dzieki bardzo:) postaram sie wiecej wrzucać naszych prac domowych. O lilkowej biblioteczce niedługo bedzie post. A moze nawet cykl, bo lista jest nie jest krótka o ciagle sie wydłuża.
UsuńO widzisz, każde dziecko inne:) moja nie bardzo lubi wiersze. Woli raczej prozę:) pozdrawiamy Was serdecznie i cieszymy sie, ze do nas zagladacie:)
Usuńdzieci się nie nudzą z tobą :)
OdpowiedzUsuńChyba odwrotnie miało byc. Ja sie z Lilka nie nudze:) a tak serio to lubie wymyślać rożne rzeczy dla dzieciaków. Sprawia mi to niemałą frajdę:)
UsuńA może Lilka nie trafiła jeszcze na "swoją" zabawkę? Zainteresowanie zabawkami potrafi się zmieniać jak w kalejdoskopie, zabawki, które u nas jeszcze dwa tyg temu tylko leżały, od kilku dni, o dziwo, zaczęły cieszyc sie niemałym zainteresowaniem. Albo też Lilka jest z tych bardziej odkrywczych dzieci i nie interesują jej utarte schematy:)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci radosnych Świąt. Pełnych ciepła, miłości, radości, spokoju, dużo zdrowia i czego sobie zapragniesz :)
OdpowiedzUsuńA gdzie można kupić tą grę Balancespil?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kupiłam ja dosc dawno w sklepie Tiger
Usuń