Lila biega, tupie, śpiewa, gada do siebie i do mnie, krzyczy, mruczy, śmieje się na głos, stuka, puka, dzwoni, otwiera, zamyka...
Aż nagle nastaje cisza... Jak makiem zasiał. Wtedy wiem, że coś się święci. Rzucam wszystko i biegnę, a ona stoi na parapecie i się śmieje.
Znacie to?
Legginsy- Lindex