Lilunia, Kochanie, slicznie Ci w tym irokezie...
Anula, czy Lila ma Pajaca z kappahla? Bo ja mam ale mnie wkurza brak stópek.... Mila skarpetki namiętnie ściąga....:-)
Ależ pysznota! i jak 'wydoroślała';)a fryz wanienkowy chyba zainspirowany pewnym znanym mi mini-pancurem z Białego;)
ale ślicznota!!! i jaka wyrośnięta!!!!Chcemy częściej takie fotorelacje!!!
Lilunia, Kochanie, slicznie Ci w tym irokezie...
OdpowiedzUsuńAnula, czy Lila ma Pajaca z kappahla? Bo ja mam ale mnie wkurza brak stópek.... Mila skarpetki namiętnie ściąga....:-)
OdpowiedzUsuńAleż pysznota! i jak 'wydoroślała';)a fryz wanienkowy chyba zainspirowany pewnym znanym mi mini-pancurem z Białego;)
OdpowiedzUsuńale ślicznota!!! i jaka wyrośnięta!!!!
OdpowiedzUsuńChcemy częściej takie fotorelacje!!!