Każdy mówi, że Lili to cały Tata. Trochę mi przykro z tego powodu. Często szukam między nami podobieństw. Na dzień dzisiejszy widzę tylko, że Lili ma moje usta iii charakter, albo tzw. "charakterek". Oj u mnie dziewczyna postawić na swoim:)
Dokopałam się do naszych zdjęć z dzieciństwa. Może chociaż wtedy była do mnie podobna?
Na tym zdjęciu jesteśmy w podobnym wieku. I to tyle z podobieństw...
Ale za to jak sie dokopałam do zdjęć Daniela to aż się zaśmiałam...
U dziadka siedzi jak żywa moja Lila!!!
No to zagadka rozwiązana.
A miała być uroda po mamusi, a charakter po tatusiu. A wyszło...
Ja tam widzę podobieństwo, obie byłyście i jesteście przeurocze i macie po dwa zęby tylko jedna na górze a druga na dole:D Tatowa jest jak nic, mój Mikołaj też klon ojca swego, czekamy na drugie...za jakiś spory czas of course;-)
OdpowiedzUsuńJak to przykro??? Córki tatusia sa zawsze najpiękniejsze :-)
OdpowiedzUsuńA wyszło jak wyszło:) U nas dokładnie tak samo:)
OdpowiedzUsuńNo... masz rację. Podobieństwo do tatusia powala!
OdpowiedzUsuń