Strony

piątek, 25 lipca 2014

My Lili & MayLily

Tę markę obserwowałam od dawna. Ich projekty coraz bardziej mnie wizualnie  przekonywały. Nie zdawałam sobie jednak sprawy, jakie są w dotyku, jak je się użytkuje i tym bardziej nie wiedziałam, że cała moja rodzina pokocha MayLily. Piszę to bez kokieterii. Serio! 





Kocyk ( a właściwie to kocur, bo ma wymiary 140x150) Etna skradł moje serce. Zamówiłam go w wersji z szarymi pomponikami. Kiedy przyszedł to nie miałam nawet okazji go dokładanie obejrzeć, bo Lila wyciągnęła go z pudełka i nie chciała oddać. Na upały jest i-d-e-a-l-n-y! Lilka się nimi nakrywa (siama!) i tarmosi pomponiki.

Przede wszystkim jest cudownie miły w dotyku, ale przy tym bardzo mięsisty. Sama go od niej pożyczam:) Dobrze, że jestem mikrego wzrostu. Kocyk ma właściwości antyalergiczne, skóra się pod nim nie poci. Przez to, że jest taki wielki to Lila w nocy cała się nim okręca.
Zabieramy go na wakacje, ciekawa jestem jak się sprawdzi na plaży.










Na pierwszym zdjęciu jest jeszcze bambusowy ręcznik Szare babeczki. Zabieramy go na wyjazd i wtedy napiszę o nim kilka słów. 



13 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Fakt, nie są tanie, ale są rewelacyjnej jakości i posłużą kilka lat.

      Usuń
  2. piękny, zazdroszczę Wam go :)
    alexanderkowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże faktycznie drogie te produkty - koc jak koc (też drogi ! ) ale ręcznik za 160 zeta - wow jestem w szoku !!! Jest popyt jest podaż ale myślę że te firmy stanowczo przesadzają z tymi cenami !!! Wolę nasze sprawdzone ręczniki (też miłe, mięsiste i z kapturem i też spore) z motherhood za 80 zł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ręcznik tez jest bambusowy i jest oooogromny. Lilce wystarczy do 18!

      Usuń
    2. W czerwcu zeszłego roku kupiłam dla Neli bambusowy ręcznik MayLili i od tamtej pory nie wyobrażam sobie innego recznika dla niej, bardzo szybko wchłania wodę, jest duży i myślę że starczy na długo. Fakt cena jest wysoka, ja zapłaciłam chyba 120 zł, ale ręcznik jest tego warty. Zresztą zadowolony klient wraca - w tym roku przed wyjazdem nad morze kupiłam kolejny ręcznik właśnie szare babeczki :)

      Usuń
    3. Dziewczyny, a jak duży jest ten ręcznik po złożeniu? Taki jak standardowy frotte? Czy on jest cienki? Szukam właśnie ręczników dla moich dziewczyn pod kątem wyjazdu wakacyjnego, a wiadomo, miejsce w walizce na wagę złota;)
      An, nie mogę się doczekać recenzji:)
      Karola

      Usuń
    4. Karola, ręcznik jest bardO duzy. Jak ja sobie zaloze go na glowe to mo sięga po kolana(a mam 160). Niewątpliwie wystarcY lilce na kilka lat. Jest bardzo miły w dotyku ( bardziej niz frotte). Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze chłonie wodę. Ideał! Zamawiamy sobie wersje bez kaptura:)

      Usuń
  4. Szukam dobrego kocyka dla synka i ten polecany przez Pania wezmę pod uwagę:)
    A mogę zapytać czy znalazła Pani pracę bo akcji z Pani żłobkiem? Przepraszam że pytam, to ciekawość:)
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, spoko:) Pozstanowiłam zostać z Lilką w domu, aż pójdzie do przedszkola:)
      A kocyk polecam bardzo!

      Usuń
  5. Piękny, właśnie zastanawiałam się nad kupnem bambusowego koca ze znanej firmy, ale nie do końca byłam przekonana. Ten ma piękne minimalistyczne kolory ;);)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się! MayLili ma przecudowne kocyki, ręczniki i w ogóle... wszystko! A co najlepsze ma pracownie 10 km od mojego domu rodzinnego! Miałam to szczęście, że mogłam tam podjechać i wszystko "wymacać" przed zakupem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Długo szukałam kocyka bambusowego dla Synka. Zdecydowałam się na otulacz ze Studio Camphora. Jest mniejszy(120-120), ale naprawdę wystarczający, ładny ( mamy wzór sówki), mięciutki, wyprodukowany w Polsce , z atestami, n o i cena-89 zł- róznica jest, a wydaje mi się, że chodzi głownie o tkaninę-100 procent bambus.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń