Strony

środa, 30 stycznia 2013

Stojak Leka

Uprzejmię donoszę, że stojak Leka jest znów dostępny w Ikei. Pisałam już o nim wiele razy... w skrócie: warto! Cena: 79.90 pln

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Cztery.

W sobotę moja córka osiągnęła poważny (jak na niemowlaka) wiek. Pozuje już jak prawdziwa modelka! Jak tylko widzi aparat robi się poważna, zamyślona i nie chce się usmiechac.
Ma kilka nowych umiejętności... Czasami sama się dziwi, że coś nowego zrobiła.
Wykonała pierwszy i jak dotąd jedyny obrót z pleców na brzuch. 
Ukochała sobie wpatrywanie się w napis HIPP na chusteczkach i oliwce (jakby to było dzieło sztuki).
Drapie pazurkami matę.
Nowa spółgłoska zawitała w jej repertuarze- "m". To pierwszy krok do tego ważnego słowa i nie jest to "mleko".
Składa rączki, czasami jakby się modliła, a czasami jakby triumfowała.
Prowadzi tryb weekendowy... w dzień śpi non stop, w nocy niekoniecznie.
Ulubioną zabawką jest balon z helem (najlepiej przyczepiony do skarpety).












niedziela, 27 stycznia 2013

Instagramy #10

Z okazji okrągłej liczby porządkowej cotygodniowych instagramów mam dla Was niespodziankę. Fotki będą, a i owszem, ale z okresu przedlilkowego. 10 fot na 10 instagram:) większość fot zostało klikniętych na wakacjach nad morzem. Tak, dobrze podejrzewacie- zmarzliśmy no kość. A Wy macie jakieś sprawdzone miejsca na wakacje?



















czwartek, 24 stycznia 2013

7 kobiet- karmienie piersią

W najbliższy piątek o 22.30 na kanale TVN Style: 7 kobiet - karmienie piersią. Reportaż o różnych podejściach do kp. Jak tylko zobaczyłam zapowiedź to się zmartwiłam, bo o tej porze zazwyczaj już śpię. Na szczęście można obejrzeć online tu Jeszcze nie oglądałam, ale dziś mam zamiar...

wtorek, 22 stycznia 2013

Mały geniusz

Tak, to o mojej córce wpis! Ale tak też się nazywa mata, na której ostatnio fika nasza Lila. Już od dawna szukałam twardej maty na podłogę. O dobroczynnym wpływie na rozwój ruchowy nie będę się rozpisywać... Możecie o tym przeczytać tu
Trochę mi zajęło znalezienie tej jedynej. Na szczęście w wyborze pomógł mi Filipek, synek Tiny
Mata od Malego Geniusza nie zawiera formamidu i innych syfów... Mogą na niej leżeć, fikać , brykać  już najmniejsze niemowlaki. Na przesyłkę czekałam kilka dni (mata jest produkowana i wysyłana z krainy Krecika, czyli Czech). Jak tylko doszła, rozdarłam opakowanie iiii ją powąchałam. Zapach mnie nie zabił;). Poskładałam szybko puzzelki (co wcale nie było takie proste hehe) i od tamtej pory Lila na niej urzęduje (bardzo chętnie zresztą). Wcześniej pisałam, że moja córa niezbyt lubi leżenie na brzuchu. Wdaje mi się, że było jej niewygodnie na kocyku, który się ślizgał, a na łóżku było za miękko. Dopiero jak zaczęła szaleć  na Małym Geniuszu jej nastawienie się diametralnie zmieniło(brzmi jak hasło reklamowe hehe). Potrafi poleżeć nawet 10 min (a jak lecą Pingwiny z Madagaskaru to i nawet kwadrans). Mata jest wykonana z pianki, która fakturą mi przypomina "makarony" do pływania na basenie. Bardzo dobrze izoluje zimno od podłogi. Jest przyjemna w dotyku. Lila upodobała sobie skrobanie jej paznokciem. No i jest wodoodporna-ostatnie foto;) A tak się prezentuje mata optimal 16 i jej właścicielka.















piątek, 18 stycznia 2013

Skip hop Mamarazzi

Mało kto wie, że Skip hop zorganizowało konkurs! Świetny zresztą! tu

Nasza torba też tam była i śniadaniówkę sowę nabyła:) Torba



Do kika 1983
W środku (w dużej części) są 2 spore kieszenie na pampersy i chusteczki. Dla nas w zupełności wystarcza:)

wtorek, 15 stycznia 2013

Lilkowa kosmetyczka


Jakiś czas temu, któraś z moich czytelniczek poprosiła o zaprezentowanie Lilkowej kosmetyczki. Staram się używac jak najmniej. A jak już coś muszę to zawsze szukam kosmetyków z najlepszymi (najmniej chemicznymi) składami.



Nie wiem dlaczego, ale zapanowała moda na emolienty. Polecają je wszystkim już w szkole rodzenia. Tak naprawdę emolienty są przeznaczone do bardzo suchej skóry. Na samym początku kąpaliśmy Lilę tylko w wodzie (kranówie). Nie używałam żadnych mydełek, płynów itd. Niestety od jakiegoś czasu ma suche placki na kolankach. Próbowałam różnych sposobów, ale nic nie działało. Nawet Oilatum sobie nie poradziło. Dopiero po kilku użyciach Emolium jest zdecydowanie lepiej. Emolium w odróżnieniu od Oilatum po pierwsze jest tańsze, a  po drugie oprócz zwykłej parafiny ma kilka dość przyjaznych skórze składników: olej avoacado, olej macadamia i masło shea. Jak tylko Lilkowe kolanka wrócą do normy to odstawiam emolienty. Skóra bardzo szybko się do nich przywyczaja, a nie mam zamiaru kąpać jej w nich do 5 r.ż.
Szampono-płynu Hipp używamy dopiero od 1,5 miesiąca. Kiedy Lilce zaczęła wychodzić ciemieniucha użyłam pierwszy raz szamponu. Po kilku użyciach  nie było po niej śladu. Szampon ma bardzo przyjemny skład. Można go kupic w niektórych Rossmannach. Ja swój zamówiłam na allegro.


Na odparzenia używamy kremu z Babydream. Jest rewelacyjny, ma świetny skład i kosztuje 8 złotych. Nigdy nie użyłam sudocreamu.
Na suche kolanka używamy Kremu specjalnego Emolium. Jak coś wyskoczy na buzi (a często jej się to zdarza) też smaruję tym kremem. Jest świetny!
Oliwka Hipp do masażu:)
Krem na niepogodę Alverde.   To połączenie wosku pszczelego, masła shea, nagietka i arniki. Pozostawia na delikatnej skórze filtr chroniący przed wiatrem i zimnem. Jest bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw.Niestety ciężko dostępny...ja zdobyłam na allegro.

Frida, termometr Medisana, szczoteczka i obcinacz Tommee tippee

Do przemywania oczu. Ciągle Liluśce ropieją oczy... Zużywamy w ilościach hurtowych.
To tyle! A Wy jakie macie hity?