Strony

czwartek, 10 stycznia 2013

Niespodziewanka dla czytelników

Tak, tak nie pomyliliście blogów. To jest blog Lilija a nie otymonie. Dziś odwiedziliśmy naszego blogowego kolegę (prawie szwagra). Niestety nie mamy tu komputera żeby zdać pełną relację. Wrzucamy jedno zdjęcie, aby zaostrzyć Wam apetyty na więcej! A działo się, oj działo!

23 komentarze:

  1. jak to? ten mały (i co z tego, że kochany!) obywatel świecił prawie kuprem przed mojego Brunela przyszłą żoną?!!!
    czego to się faceci nie chwytają, by laskę wyrwac;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Tymon cudny! czekam na więcej! buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby Lila miala jednak zmienić absztyfikanta?

    OdpowiedzUsuń
  4. a co ten kawaler tak uciekal z rozpietym wdziankiem???:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o proszę, sugerujesz inną, acz równie prawdopodobną wersję...

      Usuń
  5. Ale niespodzianka niespodziana;) czekaaaaamy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. :) fajnie fajnie :)))
    wielka blogowa rodzina powstaje ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. dzikie harce na parkiecie :) aż mu się włos zjeżył :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wyruszyłaś w poszukiwaniu kawalera dla Lily?:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zoba to, mniam- kutro robię keksa:
    http://mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Biała kiełbaska tutaj!!:) Sam chyba Tymi jest tym faktem zdziwiony:OO

    OdpowiedzUsuń
  11. No LILI to to nie jest,
    Ale też wygląda znajomo ;))))

    Wiem, Tymon Tymecki!
    ...cd - niech nastąpi!

    OdpowiedzUsuń