Tę markę obserwowałam od dawna. Ich projekty coraz bardziej mnie wizualnie przekonywały. Nie zdawałam sobie jednak sprawy, jakie są w dotyku, jak je się użytkuje i tym bardziej nie wiedziałam, że cała moja rodzina pokocha MayLily. Piszę to bez kokieterii. Serio!
Kocyk ( a właściwie to kocur, bo ma wymiary 140x150) Etna skradł moje serce. Zamówiłam go w wersji z szarymi pomponikami. Kiedy przyszedł to nie miałam nawet okazji go dokładanie obejrzeć, bo Lila wyciągnęła go z pudełka i nie chciała oddać. Na upały jest i-d-e-a-l-n-y! Lilka się nimi nakrywa (siama!) i tarmosi pomponiki.
Przede wszystkim jest cudownie miły w dotyku, ale przy tym bardzo mięsisty. Sama go od niej pożyczam:) Dobrze, że jestem mikrego wzrostu. Kocyk ma właściwości antyalergiczne, skóra się pod nim nie poci. Przez to, że jest taki wielki to Lila w nocy cała się nim okręca.
Zabieramy go na wakacje, ciekawa jestem jak się sprawdzi na plaży.
Na pierwszym zdjęciu jest jeszcze bambusowy ręcznik Szare babeczki. Zabieramy go na wyjazd i wtedy napiszę o nim kilka słów.
Za drogie :(
OdpowiedzUsuńFakt, nie są tanie, ale są rewelacyjnej jakości i posłużą kilka lat.
Usuńpiękny, zazdroszczę Wam go :)
OdpowiedzUsuńalexanderkowo.blogspot.com
Boże faktycznie drogie te produkty - koc jak koc (też drogi ! ) ale ręcznik za 160 zeta - wow jestem w szoku !!! Jest popyt jest podaż ale myślę że te firmy stanowczo przesadzają z tymi cenami !!! Wolę nasze sprawdzone ręczniki (też miłe, mięsiste i z kapturem i też spore) z motherhood za 80 zł.
OdpowiedzUsuńRęcznik tez jest bambusowy i jest oooogromny. Lilce wystarczy do 18!
UsuńW czerwcu zeszłego roku kupiłam dla Neli bambusowy ręcznik MayLili i od tamtej pory nie wyobrażam sobie innego recznika dla niej, bardzo szybko wchłania wodę, jest duży i myślę że starczy na długo. Fakt cena jest wysoka, ja zapłaciłam chyba 120 zł, ale ręcznik jest tego warty. Zresztą zadowolony klient wraca - w tym roku przed wyjazdem nad morze kupiłam kolejny ręcznik właśnie szare babeczki :)
UsuńDziewczyny, a jak duży jest ten ręcznik po złożeniu? Taki jak standardowy frotte? Czy on jest cienki? Szukam właśnie ręczników dla moich dziewczyn pod kątem wyjazdu wakacyjnego, a wiadomo, miejsce w walizce na wagę złota;)
UsuńAn, nie mogę się doczekać recenzji:)
Karola
Karola, ręcznik jest bardO duzy. Jak ja sobie zaloze go na glowe to mo sięga po kolana(a mam 160). Niewątpliwie wystarcY lilce na kilka lat. Jest bardzo miły w dotyku ( bardziej niz frotte). Ku mojemu zaskoczeniu bardzo dobrze chłonie wodę. Ideał! Zamawiamy sobie wersje bez kaptura:)
UsuńSzukam dobrego kocyka dla synka i ten polecany przez Pania wezmę pod uwagę:)
OdpowiedzUsuńA mogę zapytać czy znalazła Pani pracę bo akcji z Pani żłobkiem? Przepraszam że pytam, to ciekawość:)
Pozdrawiam
Monika
Hehe, spoko:) Pozstanowiłam zostać z Lilką w domu, aż pójdzie do przedszkola:)
UsuńA kocyk polecam bardzo!
Piękny, właśnie zastanawiałam się nad kupnem bambusowego koca ze znanej firmy, ale nie do końca byłam przekonana. Ten ma piękne minimalistyczne kolory ;);)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! MayLili ma przecudowne kocyki, ręczniki i w ogóle... wszystko! A co najlepsze ma pracownie 10 km od mojego domu rodzinnego! Miałam to szczęście, że mogłam tam podjechać i wszystko "wymacać" przed zakupem ;)
OdpowiedzUsuńDługo szukałam kocyka bambusowego dla Synka. Zdecydowałam się na otulacz ze Studio Camphora. Jest mniejszy(120-120), ale naprawdę wystarczający, ładny ( mamy wzór sówki), mięciutki, wyprodukowany w Polsce , z atestami, n o i cena-89 zł- róznica jest, a wydaje mi się, że chodzi głownie o tkaninę-100 procent bambus.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam