Wychodzę z założenia, że dzieci powinny mieć kontakt z różnorodnymi materiałami w czasie zabawy. Pobudza to ich wyobraźnię, pozytywnie oddziałuje na układ dotykowy, a zarazem dziecko uczy się poznawać świat. Jednym z tych materiałów jest papier, a właściwie tektura. Owszem, można samemu zrobić eko zabawki z kartonów. Niestety ja nie mam takich zdolności i jak kiedyś z opakowania po pizzy zrobiłam laptop to Lilka mnie wyśmiała:)
Dziś pokażę Wam Kartoniaki. Jest to zestaw 5 zwierząt do złożenia z kompletem naklejek i sznurkiem (z którego robi się ogonki). Wg producenta jest to zabawka dla dzieci w wieku 5 + (żeby samo mogło złożyć). My złożyliśmy krokodyla i hipopotama sami, a Lilka pomalowała i naklejała oczy. Także młodsze dzieci też mogą się nimi bawić. Co mi się podoba w tej zabawce? To, że jest inna niż wszystkie. Po złożeniu Lilka od razu zabrała zwierzę do tuningu. Hipka pomalowała całego, odkleiła oczy i narysowała mu ślepia sama. Dwa dni później obkleiła całego naklejkami. Tydzień później oderwała je wszystkie:)
Fajne jest jeszcze to, że jest to zabawka na dłuższy czas. Następnego kartoniaka wyciągniemy pewnie dopiero za jakiś czas, pewnie jak pogoda się zepsuje i będziemy siedzieć w domu.
Kartoniaki dostępne tu
Fajne i rzeczywiście inne, a na pewno kreatywne. My jeszcze musimy poczekać troszkę na taką zabawkę- na razie uczymy się dopiero malować
OdpowiedzUsuńOch to żadna nowość. Ja już 25 lat temu kulałam zoo z kartonu . Baa tworzyłam nowe gatunki zwierząt!!! Pomysł jest w sumie stary tylko dlaczego zapominany...Zabawki wyjące i świecące opanowały rynek dziecięcy :(
OdpowiedzUsuńA ja tak trochę obok tematu, czy Lili bawi się w tipi czy juz troszkę zapomniane?
OdpowiedzUsuńTipi jest złożone. Nie mamy za bardzo miejsca:( ale nawet jak było rozłożone to zainteresowanie było średnie.
OdpowiedzUsuń